Jak podaje portal dw.com.pl, Deutsche Renteversicherung, urząd odpowiedzialny u naszych zachodnich sąsiadów za emerytury i renty, opublikował najnowsze dane o tych świadczeniach. Niestety najświeższe oznaczają w tym przypadku 2021 r., ale i tak płynie z nich masa ciekawych informacji.
Widać z nich, że coraz więcej z polskich emigrantów dobija do wieku emerytalnego. Okazuje się, że w tym czasie niemieckie świadczenia pobierało 99 tys. Polaków. Pięć lat wcześniej było ich blisko o połowę mniej.
Jak czytamy, 71 tys. 732 to emerytury, 13 tys. 428 świadczenia dla wdów i wdowców, 11 tys. 29 renty z tytułu niezdolności do pracy, 2794 renty sieroce i 173 renty wychowawcze.
"Większość przelewów trafia do beneficjentów mieszkających w Niemczech (ok. 71,7 tys.). Następnie do Polski (ok. 27 tys.) i Austrii (ok. 80)" — pisze dw.com.
Co istotne poznaliśmy też średnie kwoty za 2021 r. "Średnie świadczenie wypłacane Polakom wynosi około 640 euro. W przypadku renty inwalidzkiej to około 560 euro, a emerytur 720 euro" — czytamy. W przeliczeniu na polską walutę to odpowiednio: ponad 2,6 tys. zł, ponad 3 tys. zł i blisko 3,4 tys. zł.
Co ciekawe, Niemcy nazywają te stawki "głodowymi". "Pewnie urząd socjalny przejąłby w tej sytuacji czynsz za mieszkanie, ogrzewanie i inne opłaty, które przysługują ludziom w takich przypadkach" – komentuje dla portalu Andrzej Kaluza z Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt.
Dla porównania w Polsce przeciętna emerytura w marcu 2022 r. wyniosła 2545 zł brutto.